Dziś propozycja dość odważnego, makijażu, w mocnych kolorach, może to być np. makijaż na zbliżającego się sylwestra, do złotej kreacji, albo jako jeden z dodatków do np. czarnej sukienki. Światło odrobinę przekłamuje kolor złoty, był on mniej żółty przy normalnym oświetleniu zwykłych żarówek. Może komuś przypadnie do gustu i spróbuje odtworzyć ;D
Twarz:
- podkłady photoready 003 i rimmel wake me up ivory (mix)
- puder fiksujący artdeco
- bronzer Calvin Klein - enhance summer affair
- rozświetlacz The Balm- Merry Lou Manizer
Usta:
- konturówka essence w kolorze 11- in the nude
- pomadka Rimmel by Kate w kolorze 07
Oczy:
- Ciemny oberżynowy cień z palety sleek Oh So Special
- Miedziany kolor z paletki sleek Sunset
- złoty cień inglot 155
- wewnętrzny kącik Inglot 393
- złoty pyłek (nieznanego pochodzenia)
Świetnie rozblendowane cienie do perfekcji dają to, że ten makijaż ma niesamowity klimat! Trzymaj tak dalej i zapraszam do siebie :) Ja Cię obserwuję bo to sama przyjemność oglądać takie posty.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Jest mi niezwykle miło że się podoba !
Usuńna pomadke nakladałas jeszcze jakis blyszczyk?
OdpowiedzUsuńTak, jakiś bezbarwny nieznanego pochodzenia, bo zdarła mi się etykietka ;p
Usuńuwielbiam te kolory :)
OdpowiedzUsuń